Alternatywę dał gdańszczanom złowrogi, „egzotyczny”, pretendent zewnętrzny. Toteż nic dziwnego, że establishment rzucił mu kłody pod nogi, a gdyby mógł utopiliby go w łyżeczce wody.
„Kim jest kandydatka na prezydentkę Gdańska”? – pytają charakterystycznym dla siebie językiem polit-poprawnej nowomowy Wysokie Obcasy. My z kolei pytamy i odpowiadamy, kim na pewno nie jest...
W przedwiosennym cieniu manewrów, poprzedzających majowe wybory do Parlamentu Europejskiego, arycyciekawa rywalizacja o charakterze niebezpośrednim toczy się w Gdańsku. Już w najbliższą niedzielę, 3 marca...