Badania oglądalności telewizji w Polsce podsumowujące rok 2016 dowiodły, że statystyczny Polak spędzał przed telewizorem średnio 4 godziny 21 minut dziennie.

Co oglądaliśmy najchętniej?

Z danych Nielsen Audience Measurement opracowanych przez Wirtualne Media wynika, że Polsat był najczęściej oglądaną stacją telewizyjną. Tuż za nim uplasowała się TVP1, zaś podium zamknął TVN. Ciekawe są także statystyki dotyczące programów, które gromadziły największą publiczność w 2016 r. Otóż najpopularniejszym reality show był „Rolnik szuka żony” emitowany w TVP1. Franczyza rodem z brytyjskiego ekranu w ciągu dwóch lat rozkochała w sobie polską publiczność na tyle, by przebić w oglądalności cieszącą się 20-letnim stażem „Jaką to melodię” (TVP1). Mniej szokujące są wyniki dotyczące seriali, bowiem  „M jak miłość” (TVP2) znalazło się oczywiście w czołówce, wyprzedzając „Ranczo” (TVP1) oraz „Na dobre i na złe” (TVP2). W kategorii filmów zwycięzcą okazał się polsatowy „Kevin sam w domu”, pozostawiając na drugim miejscu „Listy do M.” (TVN) a na trzecim „Kochaj albo rzuć” (TVP2). Liderem kanałów muzycznych było „Polo tv”.

Jako osoba skąpo korzystająca z dziedzictwa jedenastej muzy, muszę przyznać, że fakt stosunkowo dużej popularności programów o tematyce wiejskiej nie może być przypadkowy. Na dziewięć wyżej wymienionych tytułów, cztery mają w sobie coś z sielskości. Z czego to wynika?  Myślę, że jest to próba ucieczki duszących się od smogu mieszczuchów do świata beztroskiej idylli. Zmęczeni pogonią szukamy przestrzeni do odpoczynku, zaczerpnięcia swobody i odrobiny relaksu. Świat w Wilkowyjach lub w Grabinie to rzeczywistość daleka wyścigom szczurów, którymi jesteśmy zmęczeni.

Czy dużo oglądamy?

Uśrednione 4:21 dziennie to  dużo, a moim zdaniem zdecydowanie za dużo, (biorąc pod uwagę, że kilka procent z nas zupełnie nie ogląda telewizji). Choć z drugiej strony film okraszony reklamami lub mecz i kilka serwisów informacyjnych przepleciony paradokumentem daje w sumie około czterech godzin. Plusem jest fakt, że w porównaniu z 2015 r. czas spędzony przed telewizorem jest krótszy o minutę i 45 sekund. Stopniowe odpływy z telewizji nie sprawiają jednak, że mniej czasu spędzamy przed ekranem, gdyż z każdym rokiem wzrasta liczba osób korzystających z internetu (w minionym roku było to 65% społeczeństwa).

Jakie statystyki przyniesie rok 2017?

1 KOMENTARZ